Dziś chyba nikomu nie brakuje słońca, ale jeśli by tak było- to przedstawiam Wam kolaż sypialni z odrobiną energetycznej żółci.
Wczoraj byłam rozeznać się w terenie i będę robić projekt kawalerki dla… singla z dziewczyną- cokolwiek to znaczy ;)))
Mieszkanie w stanie deweloperskim ma powierzchnię 37mkw.
Składa się z salonu z niewielkim aneksem kuchennym, sypialni oraz całkiem przestronnej łazienki.
Wykonana jest już część prac- podłogi, drzwi i glazura w aneksie oraz cała łazienka- w której brakuje tylko szafki.
Będziemy więc się dostosowywać do zastanych warunków i przeć do przodu, ponieważ inwestorowi zależy na czasie 😉
Idea jest taka, żeby jak najwięcej zakupów dokonać w UKOCHANYM sklepie wszystkich Polaków- IKEI (moim oczywiście też- żeby nie było!)
Ach! Kuchnia będzie na wymiar.
Zobaczymy co uda się wycisnąć z tej cytrynki! :))
W dodatkach zaistnieją też błękity i zielenie, ale w zdecydowanie mniejszych proporcjach.
Pojawią się tam też jakieś moje grafiki/postery/typografie- przedsmak poniżej 🙂
Pomysły aż podskakują z radości w mojej głowie.
Pozdrawiam słonecznie!
26 komentarzy
Zapowiada się bardzo ciekawie. Stolik jest bombowy, świetny kolor 🙂
Pozdrawiam 🙂
Trzymam kciuki Martuś! I pokazuj, jak wypadło! Już cisną mi się na usta wszystkie ochy i achy! ;)))
Kurczę…a tak nie lubiłam żółtego koloru. Ech…łobuzie!!! :*****
ps: Dasz coś retro? …ale jestem ciekawa, aż mnie ściska w zimowo wyhodowanej oponce. Hi, hi!!! ;)))
:*** Muach!!!
Brawo, brawo Kochana! 🙂 Projektuj i pokazuj nam swoje wizje – już nie mogę się doczekać efektu końcowego! Pokazany projekt już mnie nakręcił :).
Buziaki!
M.
fajnie się zapowiada:)) czekamy czekamy na te wszystkie pomysły! pozdrowionka
Bardzo lubię! Uwielbiam żółty w akcentach 🙂
Dzięki Olu, postaram się aby efekt końcowy był co najmniej tak dobry ;))
Ja Aguś też nie lubię, ale… lubię (?!) No i weź tu zrozum kobietę! ;)))
Fajnie, że trafiam w Twój (dobry) gust! 😉
Z pewnością będę się nimi z Wami na bieżąco dzielić 🙂
Miłego dnia!
M.
A czyż ten żółty jak również pomarańczowy nie komponują się pięknie z surowością betonu? Ty Julko wiesz chyba dużo na ten temat :))) Ja mam w domu dwóch małych kawalerów i taki pomysł, że jak wyrosną z dziecięctwa to im urządzę loftowo-cytrusowe pokoje 😉
Ach no i jeszcze o tym RETRO miałam wspomnieć, ale Julo mnie zaabsorbował- postaram się o RETRO autentyk. Trzymaj kciuki 😉
O, zapowiada się bardzo, bardzo ciekawie! Ten stoliczek uroczy :))) , no i też bym tu widziała przemycone jakieś małe męskie retro, może coś nawiązującego do tego budzika?
Rzeczywiście energetycznie 🙂 Uwielbiam żółty we wnętrzach, co widać w moim domu 😉 Czekam na efekt końcowy!
Hej Magdo T.! Oczywiście zauważyłam Twoją słabość do żółci a najbardziej to we wzorach Orli Kiely ;)) I podzielam tę Twoją miłość do retro w tym wydaniu!
Będzie, będzie! Wszystko zaczęło się właśnie od tego stoliczka! 🙂
Miłego dnia!
M.
Z niecierpliwością czekam na efekt. Stoliczek z budzikiem komponują się idealnie 🙂 Anioł i Diabeł to już w ogóle świetny pomysł 😀 !!!
Ikea też uwielbiam a najbardziej spodobał mi się stolik w kolorze żółtym:)
Hej Kropko!
W życiu ważne jest poczucie humoru!
A "role" diabła i anioła można rozdawać co wieczór na nowo ;)))
Pozdrawiam!
M.
Czasami próbuję ją ominąć, ale w końcu i tak do niej trafiam… i nie żałuję! ;)))
Pa!
M.
Trzymam!!! I czekam na wieści! Bom ciekawa niezmiernie efektu!
Z tym nielubieniem/ lubieniem/ być może/ na pewno, to tak już chyba jest 😉
Julo ciii… mama pracuje, a ciocia Aga chce zobaczyć co to, tam będzie 🙂
3majcie się ciepło!!! :*
Ikea LOVE 🙂 mogę tam jeździć do upadłego !
czekam na efekty 🙂
Działam, działam w tym kierunku!
Wyczekuj posta 🙂
Pozdrawiam,
M.
Za żółtym niestety nie przepadam, ale aranżacja stylowa i wpadająca w oko, choć brakuje mi w niej akcentów florystycznych. Zamiast zegara dałabym kwiat w ciemnej doniczce. Na szafce również kwiaty.
W realizacji pojawią się jeszcze dodatki, których nie ma na moodboardzie stanowiącym jedynie szkic. Masz rację, rośliny muszą być 🙂
Pozdrawiam,
Marta
Uwielbiam połączenie żółtego "kanarkowego" z szarościami. Zapowiada się interesująco 🙂
Szarość "studzi" zapały żółtego! Duet idealny 😉