No dobra, znów się muszę przyznać do bujania w obłokach… Po ponad rocznej przerwie wzięłam się za tworzenie mood boardu. Wyobrażałam sobie, jak chciałabym, aby wyglądał kiedyś hol w moim domu. Nie jest to całkiem abstrakcyjny dom, bo mam jakiś tam upatrzony projekt, ale póki co, nie będę wchodzić w szczegóły, bo to absolutnie nic pewnego- ale hol już zaplanowałam! Tak na wszelki wypadek 🙂 A jak już zrobiłam ten mood board, to pomyślałam sobie, że machnę jeszcze kilka- zmieniając detale, a tym samym styl pomieszczenia. I okazało się, że musiałam się nieco napracować, aby powstały te cztery projekty. Starałam się, wymieniając w nich jak najmniej dodatków, jak najbardziej zróżnicować ich charakter. Za pomocą właściwie tych samych/podobnyh dekoracji, ale w odmiennej kolorystyce, można stworzyć zupełnie inne wnętrze.. Lubicie takie zabawy z dodatkami? Ten, tzw. “final touch”, jest dla Was przyjemnością w urządzaniu, czy raczej kłopotem/udręką?
I na koniec seria pytań:
- Czy wnętrza te są na tyle charakterystyczne, że przypisalibyście je do konkretnego stylu?
2. Które z nich jest najbliższe Waszemu gustowi?
3. Co Wam się podoba, a co zupełnie nie?
4. I które wnętrze to mój wymarzony hol?
😉
A.
B.
C.
D.
Pozdrawiam ciepło!
15 komentarzy
Ja do siebie prawdopodobnie wybrałabym bezpieczne A. Ale u Ciebie widzę B. lub C. Lubię te Twoje eklektyczne połączenia!
Ta loftowa konsolka z okrągłym lustrem wygląda bardzo ciekawie. Wieszak, to pewnie jedno z dzieł Domku przy lesie?
Wieszak to Hang it all projektu Eamesów, a w Domku przy lesie robią również metalowe wieszaki z drewnianymi kulami. Uwielbiam loftowe meble 😉
Bardzo fajny post 🙂 Coś czuje, ze kusi Cię opcia D. z egzotyczną tapetą 🙂 Ja wybrałabym A. lub B. :))
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Uwielbiam tak wiele rzeczy, których jednak ostatecznie nie wybrałabym do swojego własnego domu, i tak właśnie jest z tą tapetą! Kusi, kusi… ale jednak nie mój styl 🙂
Pozdrawiam :))
A to mój osobisty faworyt, ale nie wyobrażam sobie Ciebie w takim wnętrzu! Za mało koloru i szaleństwa. 😉 Dla mnie D to cała Ty! Idealnie oswojone szaleństwo i tęcza! 🙂 Pozytywnie!
W swoich projektach jestem nieco odważniejsza niż w realnych wyborach 😉 Mój typ to B- jest tam wszystko co uwielbiam! Jak widać Kozo, nasz gust różni tylko kolor 😉
Musiałabym dla siebie stworzyć własny moodboard 😀 Podoba mi się cegła i cała prawa strona z wersji “A”. Podłogę drewnianą położyłabym na całej długości holu. Wywaliłabym tapety, zostawiła niebieskie drzwi i dodatki z wersji A,B lub C 🙂 Jednym słowem, najbliżej mi do “A” z niebieskimi drzwiami 🙂
P.S. Nie umiem odejmować ;D
Świetny pomysł! Podoba mi się 😉
Myślę, że projekt B łączy ze sobą klasykę z nutą szaleństwa. Nie jest łatwo łączyć intensywne wzory i kolory tak, by dobrze komponowały się z resztą mieszkania – a wersja B pozwala puścić wodze wyobraźni i jednocześnie pozostawia ogromne pole manewru dla pozostałych pomieszczeń. Choć wersja C też kusi – jest odrobinę odważniejsza, ale równie wspaniała w swoim wnętrzu (lustra z B i C są genialne)
Odbieram to jako bardzo miły komplement! Chciałabym. aby moje projekty były właśnie takie: “klasyczne z odrobiną szaleństwa” 😉
Dla mnie zwycięzcą jest projekt nr 2.
Dodałabym do niego może jakiś wieszaczek stojący. Może taki drewniany WIX z czarną podstawą 😀
Przyjrzałam się bliżej drewnianemu wieszaczkowi stojącemu WIX- jak najbardziej odpowiedni do mojego ulubionego wariantu B 😉
ABCD są w Twoim stylu… niebagatelnym artystycznym namalowanym przez wyobraźnię! 😉
Wybieram intuicyjnie B, logicznie A, czyli u mnie wgrywa B :D!
Twoje wymarzone wnętrze to D! :D???
Uściski
Wszystkie są moje, a wymarzone to B! 😉
Najbardziej przypadło mi do gustu C – różni się tylko lustrem w stosunku do B, ale jakoś ten kształt lustra bardziej mniej przekonuje 🙂 Poza tym wszystkie są bardzo pomysłowe i kreatywne! Pozdrawiam