Pierwsze wrażenie.. albo nawet cztery!

No dobra, znów się muszę przyznać do bujania w obłokach… Po ponad rocznej przerwie wzięłam się za tworzenie mood boardu. Wyobrażałam sobie, jak chciałabym, aby wyglądał kiedyś hol w moim domu. Nie jest to całkiem abstrakcyjny dom, bo mam jakiś tam upatrzony projekt, ale póki co, nie będę wchodzić w szczegóły, bo to absolutnie nic pewnego- ale hol już zaplanowałam! […]

Continue Reading

Przeprowadzka w tropiki… za mniej niż 100zł ;)

Wakacje dobiegają końca… Co zrobić, aby klimat egzotycznych urlopów został z nami na dłużej? Oczywiście otoczyć się rajską scenerią w swoim własnym domu. Dzisiaj propozycja dla tych, którzy poszukują egzotycznej tapety i nie chcą stracić na nią majątku. Pamiętam jak jeszcze niedawno najmodniejszą i wszechobecną była tapeta Wood marki Cole&Son, obecnie tę oszczędną i graficzną estetykę zastąpiła moda na feerię […]

Continue Reading

Panna Migotka

  No dobrze, przyznam się Wam do czegoś… 6 i pół roku temu chciałam urządzić mieszkanie w stylu modern glamour- te wszystkie błyszczące powierzchnie, kontrast bieli i czerni, ciemne drewno, żyrandole z kryształami… Hmm, obecnie styl glamour jest najmniej lubianym przeze mnie stylem (bo nie mogę powiedzieć, że jakiegoś stylu zupełnie nie  lubię ;P). Pomijając jednak kwestię gustu, jest jeszcze […]

Continue Reading

Skarby ze strychu Pana Eugeniusza…

  Dzisiaj post dla wielbicieli historii sprzed stu lat… Moje fotele 366, które przytargałam od dziadków były w fatalnym stanie. Jako zupełna ignorantka w temacie renowacji mebli, miałam spore wątpliwości, czy takie meble da się jeszcze uratować. Stały więc na balkonie kolejnych kilka miesięcy. Przeszkodą było również to, że w naszym mieszkaniu nie było dla nich miejsca, gdyż całą wypoczynkową […]

Continue Reading

Jaki fotel wybrać na balkon?

  Witajcie!   Środek maja, na termometrze 10 stopni, zimno, pochmurno, deszczowo… Ignacy ma katar, więc mam na głowie obydwóch Gagatków, w dodatku czuję już na karku oddech migreny… Może zdążę opowiedzieć Wam coś ciekawego (i życiowego ;P) zanim mnie dopadnie… Okna pozamykane na trzy spusty (a może nawet cztery?), nie można wygrzewać się na balkonie w promieniach słoneczka- to […]

Continue Reading

Toiles de Jouy- czyli wiejska sielanka

Marzycie o  wiejskiej sielance w środku miasta? Zaproście więc do swojego wnętrza tapetę toile de Jouy (czyt.: tual de żui), co po francusku znaczy “tkanina z Jouy”.      Jej historia rozpoczęła się w 1760 roku w manufakturze w miasteczku Jouy-en-Josas we Francji, założonej przez farbiarza Christophe-Philippe Oberkampfa, który to zaczął produkować tkaninę przedstawiającą postacie ludzi i zwierząt pośród sielskiego krajobrazu. […]

Continue Reading

Design victim

Znacie pojęcie fashion victim? No właśnie, czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają, gusta i mody też się zmieniają. A każda następna neguje wartość poprzedniej ;). – Wiktoriańskie domiszcze? Brrr… – Wyzuty z człowieczeństwa modernizm? Fuj… – Nadchodzi postmodernizm! Albo… – Egzotyczne inspiracje stylem kolonialnym? – Daj spokój- kto tak teraz mieszka! – Nadszedł czas ruszyć na południe Europy- rustykalna Toskania, […]

Continue Reading