Witajcie! 🙂
Wesele Ilonki i Tomasza było bardzo udane, a powrót do domu trwał ponad tydzień!
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na kilka dni u Dziadków Ignacego i Juliana- a jednocześnie moich Rodziców 🙂
Ale jesteśmy już u siebie i powoli wracamy do życiowej rutyny- walizki rozpakowane, pranie zrobione- nadszedł czas, aby zająć się blogiem 🙂 Co zatem u nas słychać? Egzotyczny dywan Babci Aliny właśnie został odwieziony do pralni i wróci do nas za jakieś dwa tygodnie. Żarówki do nowego sznura świetlnego już zamówione, na metamorfozę czeka żyrandol retro z mojego rodzinnego domu, a nowe duże płótno na nową abstrakcję. Jak zwykle pomysłów wiele- gorzej z realizacją…
To długie oczekiwanie postanowiłam sobie umilić szukając w internecie nowoczesnych wnętrz udekorowanych perskimi dywanami. Dywany takie najczęściej zdobią podłogi salonów w stylu vintage, klasycznym, rustykalnym i boho, czyli taki total look– egzotyka, wzory, kolory i antyki lub meble stylizowane. A ja szukałam czegoś lżejszego, mniej dosłownego, jasnego i nowoczesnego- najlepiej w połączeniu z moim ulubionym stylem mid-century modern (coś więcej na ten temat tu, tu i tu).
No i znalazłam projektantkę idealną- Amber Lewis, która z pewnością spełniłaby moje marzenia o eklektycznym wnętrzu, zresztą- popatrzcie sami:
Amber mieszka i pracuje w Los Angeles w Kalifornii, po więcej zachwycajacych projektów jej autorstwa zajrzyjcie na stronę amberinteriordesign.com.
Miłego popołudnia! :)))
Marta.
25 komentarzy
Amber Lewis znam, podziwiam i chętnie zaprosiłabym do siebie:) Sposób w jaki urządza wnętrza odpowiada mi w 100% 🙂
Bardzo podoba mi się to wnętrze, na tyle, że kiedyś też pokazywałam je u siebie 😉
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dobrze to zaprezentowałaś. Takie dywany lubią jednolite kolorystycznie wnętrza, a najbardziej prostą biel. 🙂
O proszę! To jest nas już dwie ;P
Jak miło, gdy okazuje się, że ktoś ma podobny gust! 🙂
Pozdrawiam, Olu!
Tak, te dywany zdecydowanie potrzebują "powietrza", wtedy najpiękniej prezentują swoją urodę we wnętrzu :))
Kocham takie wnętrza – dużo bieli, stonowane, a na podłodze pach! dywan na bogato 🙂
Właśnie i mamy już odpowiedź dlaczego kolorem roku 2016 została biel 🙂 Królowa kolorów! na jej tle wszystko prezentuje się z klasą i elegancją, a takie dywany to już w ogóle wisienka na jej tle 🙂
Piękne kąty!
Ściskam, M.
Ja też uwielbiam take "zamieszanie"! 😉
Zgadzam się z każdym Twoim słowem. Pozdrawiam mocno!
Uwielbiam takie dywany i marzy mi się, zeby mojego ikeowego sillerupa wymienic na taki piękny, barwny, ozywzy orient!
Ciekawy post 🙂 Takie dywany świetnie wyglądają w nowoczesnym wnętrzu, ocieplają je i nadają charakteru 🙂
Najbardziej podoba mi się tutaj zestawienie kominek + dywan, fajny duet Taki dograny 🙂 Całe mieszkanko też niczego sobie, takie z charakterkiem 😉
Fajnego dnia :)!
Dominika
bardzo mi się podoba takie połączenie. piękne inspiracje.
ja niestety mam uraz z dzieciństwa do takich dywanów. były świętością u nas w domu, hihi
Bardzo mi się podoba takie połączenie. Zawsze będę za takimi dywanami, przypominają mi dzieciństwo 🙂
Życzę w takim razie, aby szybko udało się to marzenie zrealizować! 🙂
:)))
Tak, piękna z nich para! ;P
Uuu! To trzeba uraz "przepracować" ;P
Życie kołem się toczy i "mody" powracają, ale jeszcze lepiej gdy to nie moda tylko sentyment! ;P
Wnętrza pani Lewis wyglądają zjawiskowo. Ciekawa jestem jednak, jak tak naprawdę się w nich mieszka. 🙂 Tak na co dzień. 🙂
Pozdrawiam, k.
Też bardzo chciałabym się tego dowiedzieć! ;P
O, tak, tak! To bardzo wdzięczne przedmioty, wykonane z wielkim znawstwem. To, co je odróżnia od wszystkich innych dywanów to…kolory 🙂 Pod tym względem nie znoszą konkurencji na ścianach i meblach.
Szczerze mówiąc- ja po prostu nie wyobrażam już sobie innego dywanu w moim mieszkaniu :))
Odpowiednio dobrany dywan sprawdzi się w każdym wnętrzu, a przedstawione aranżacje tylko to potwierdzają:)