To przecież blog wnętrzarski!
“Lekcja muzyki”
“Alegoria malarstwa”
“Kobieta ważąca perły”
“Kobieta pisząca list ze swoją pokojówką”
“Młoda kobieta z dzbankiem wody”
“Dziewczyna z kieliszkiem wina”
“Dziewczyna czytająca list”
“Kobieta z perłami”
“Koncert”
*
(czy widzicie na tym zdjęciu to co ja? ;)))
**
2. ŚWIATŁO I KOLORY- nadmiar światła neutralizowany jest kolorami. Paletę barw tworzą odcienie: szarych błękitów, zgniłych zieleni, palonej cegły- wszystkie mgliste, przełamane i przygaszone. Biel i czerń ( i wszelkie odcienie szarości) również w stłumionej postaci i MATOWE- by delikatnie rozpraszać światło;
3. NATURALNE MATERIAŁY- drewno, skóra, kamień i INDUSTRIALNE AKCENTY- beton, stal i szkło;
4. Meble- CIĘŻKIE, MASYWNE, PROSTE FORMY Z LITEGO DREWNA, mogą być MALOWANE KRYJĄCĄ FARBĄ;
5. Centrum rodzinnego życia stanowi komfortowa strefa dzienna- przestronny salon z MASYWNĄ kanapą i fotelami, otwarta kuchnia z WYSPĄ oraz jadalnia z DĘBOWYM stołem otoczonym licznymi krzesłami;
6. Podłogi- deski MALOWANE KRYJĄCĄ FARBĄ, FLAMANDZKA CZARNO-BIAŁA SZACHOWNICA z płytek, BETON, WIELKOFORMATOWE gresy W ODCIENIACH ZIEMI;
7. Dodatki- ANTYKI, PAMIĄTKI RODZINNE, SREBRA, PRZEDMIOTY Z TARGÓW STAROCI, CERAMIKA, ZEGARY, LUSTRA, pojedyncze RZEŹBY, GRAFIKI I OBRAZY- ale bez zagracania nadmiarem detali;
8. Lampy- PRZESKALOWANE lub W SERIACH;
9. Sypialnia- z OGROMNYM łóżkiem i MNÓSTWEM poduch;
10. Łazienka- DUŻA, ascetycznie PROSTA ale z DEKORATORSKIM zacięciem;
Styl holenderski łączy w sobie pozornie wiele sprzeczności:
– dekoracyjność z funkcjonalnością modernizmu-
– paryską elegancję ze skandynawską prostotą-
-elementy loftu i vintage-
-nowoczesność i zamiłowanie do tradycji-
-przytulność z odrobiną ekstrawagancji-
Czasem styl ten nasuwa skojarzenia ze skandynawskim- owszem Holendrzy również doceniają prostotę, ale o wiele bardziej stawiają na INDYWIDUALIZM w kreowaniu swojej przestrzeni życiowej.
Jest natomiast bardzo dużo holenderskich marek, które doskonale trafiają w gusta Skandynawów:
m.in.
Meble, oświetlenie i akcesoria domowe tych marek możecie kupić w sklepie internetowym
DUTCH HOUSE
Właścicielką sklepu jest P. Joanna Budnik, która połączyła miłość do swojego męża Holendra z miłością do holenderskiego designu, a o tym jak stworzyła holenderski dom na Saskiej Kępie możecie poczytać i obejrzeć tutaj.

7 komentarzy
Styl holenderski trochę mi towarzyszył w domu rodzinnym, ponieważ byly takie czasy, że przywożone z Holandii meble, ciężkie, masywne, były szczytem mody i w Polsce. Niektóre z tych mebli są naprawdę piękne i nadal stoją w mieszkaniu rodziców.
Ogromnie podobają mi się kolory ścian, te zgaszone zielenie, ciemne błękity, morskie… wspaniałe. Gdybym tylko dysponowała takimi oknami od sufitu do podłogi, od razu zdecydowałabym się na malowanie! 🙂
Ps. dojrzałam uschniętego kwiatka…czy o to chodziło? 😉
Ja też zdecydowanie kocham kolory, monochromatyczne wnętrza są przepiękne- ale człowiek jest jak "w niewoli"- zero szaleństwa 😉 Styl boho i etno też nie dla mnie- najwidoczniej jestem gdzieś pośrodku- poszukuję idealnej równowagi ;))
Sucha gałązka bardzo malownicza, ale chodzi mi o obraz- to fragment obrazu Vermeera " Pani pisząca list z pokojówką", który jest powyżej 🙂 Najwyraźniej reprodukcje w Holandii też są w modzie!
O holender ;)! Piękna i fascynująca lekcja. Styl holenderski, tak przyznaje, że nie widziałam o jego istnieniu ( z 2 str czy nie jest tak, że w każdym kraju powstaje jakiś styl !?) z pewnością bardziej do mnie przemawia niż skandynawski 😉 Zaś co do artysty, to Jan Vermeer van Delft to patrząc na te obrazy i ich wiekową przeszłością, można się zakochać w tym co dawne.
A teraz zmieniając nieco temat 😉 zaprosiłam na jutro kilka osób na kawę u Ciebie na blogu. Szykuj krzesła, szczególnie Fishbone 😉
Kropko! A ja właśnie kończę przygotowywać "kawowy" post na jutro, czy to jakieś czary? ;))
Styl holenderski? Jestem na TAK! Bardzo się mi podoba… chętnie bym urządziła sobie biuro właśnie w takim klimacie…. muszę tylko podmienić okno, bo choć duże to jednak jest w innym klimacie, albo je chociaż ciekawie przysłonić. Dopisuję do moich inspiracji 🙂 Pozdrawiam. Marysia
Ten styl jest bardzo "teatralny", więc z pewnością biuro robiłoby spektakularne wrażenie na klientach! ;P
Styl holenderski zawsze będzie mi się kojarzył z ogromnymi oknami bez żadnych zasłon, rolet czy firanek. Idziesz ulicą i widzisz wszystko co się dzieje w środku 😉